środa, 6 listopada 2019

Miłosz - płyta w całości



Rok 2011 ogłoszono rokiem Czesława Miłosza. Z tej okazji pani Danuta Żyła ze skarżyskiej biblioteki rzuciła pomysł, by zrobić coś z zespołem w tym temacie i to był początek grania do miłoszowych wierszy. Próby odbywały się w Semaforze, w godzinach, gdy  był nieczynny, tak że jego przestrzenne wnętrza wypełniały tylko nasze zawodzenia, a po drugiej stronie ulicy mókł 
w deszczu budynek owej biblioteki, gdzie już wkrótce zagraliśmy pierwszy koncert z  dziewięcioma piosenkami do wybranych wierszy. Było miło, kameralnie, w gronie kilku osób w wieku od 5 do 80 lat. Potem w szydłowieckim Jerychu i kilkakrotnie w Semaforze koncertowaliśmy z tym repertuarem.
Materiał studyjny nagrywaliśmy dość długo, z przerwami. Termin, którego nikt nie narzucał, ale wydawał się logiczny, tradycyjnie olaliśmy. O roku Miłosza nikt już nie pamiętał.
Całość była gotowa w 2016 roku. Jest to pierwsza i jedyna jak dotąd nasza płyta bez gitarowych przesterów, no może prawie bez nich. Instrumentarium poszerzyło się o skrzypce, wystąpił też tak jak na "Układzie Tanecznym" dyskretny klawisz.
Na pewno należy wspomnieć tu Pawła Rokitę - recytatora, nauczyciela polonistę i poetę, który występował razem z nami, recytując w trakcie koncertów „Miejcie zrozumienie”, uczestniczył 
w próbach angażując się mocno i autentycznie przeżywał naszą wspólną przygodę z Miłoszem.
I jakoś tak wyszło, że zmarło mu się wcześniej, niż nam.  Ta płyta nieodparcie z nim się kojarzy,     jemu też jest poświęcona.

sobota, 19 października 2019

Układ Taneczny w całości



Kolejna „uzbierana” płyta. Tym razem nagrywaliśmy ją w trzech różnych miejscach, tradycyjnie     w Jolly Roger Studio w Skarżysku, poza tym w Pobieda Art Studio w Szydłowcu i dodatkowo dwa kawałki w kanciapie przy szydłowieckim rynku, gdzie próby odbywała Sabaka Niewirna. Realizacją zajęli się: Jacek Gruszka, Mateusz Pobieda i Piotr Zając, ponadto trzy kawałki to samodzielne amatorskie miksy. Pitrasiła się ta zupa w latach 2011-2014. Różne studia, różni ludzie, zdawałoby się więc, że całość będzie zbiorem niepasujących do siebie elementów, ale podobno jest spójna. Tak czy siak  piszemy ją jako pełnoprawny album.

czwartek, 10 października 2019

Palacz, Darmozjad i Na rozdrożu

Odgrzebane fragmenty koncertów z zeszłego roku,

Palacz
Rejów, Skarżysko-Kamienna
2018

Darmozjad
Rejów, Skarżysko-Kamienna
2018


Na rozdrożu
Grzybek, Starachowice
2018

piątek, 20 września 2019

Vagabundes w całości


„Vagabundes”  nagrywaliśmy w Jolly Roger Studio - wówczas przytulnym blaszaku na obrzeżach Skarżyska. Z ciekawostek można wspomnieć o brudno mięsistym brzmieniu basu, którego od czasu tamtych nagrań raczej się trzymamy, znalazło się też więcej motywów chóralnych, które również do dziś nam towarzyszą. W związku z kawałkiem „In Nomine” pojawiło się kilka ciekawych sygnałów i pytań  od słuchaczy. Przy okazji apelujemy, by nie czytać mirowych tekstów z internetu, bo jest tam tyle bzdur i przekręceń, że krakręmija kretmaryja.

środa, 14 sierpnia 2019

Panowla - EP w całości

„Panowla” jest echem poprzednich płyt i zapowiedzią kolejnej, jest tym, co udało się nagrać pomiędzy. Dzięki temu, że to taka zbieranina, zawartość jest dość różnorodna, jest stary numer     w innej odsłonie i kilka w miarę świeżych, jest kawałek nagrany w niepełnym składzie i kilka         w zupełnie nowym (jako basista pojawił się Paweł Gnat), są dwie piosenki zwiastujące nadchodzący kolejny album, znalazły tu również swoje miejsce: nieoszlifowany Der Stein, patetyczna Sjewodnia, felietonowy Das ist das Ende dieser Welt oraz ciekawostki w postaci przestrzennego remiksu Donne nua2 i motywu wokalnego wyjętego z kawałka Po obu stronach wody (w pełnej wersji znalazł się na „Vagabundes”).
Na tej płycie, póki co, skończyły się szybkie wejścia do studia, a zaczęło się nagrywanie na raty, które trwało czasem dwa, trzy lata. Studio Zamek chyba trafił szlag, a my przenieśliśmy się do studia Jolly Roger (kiedyś na obrzeżach Skarżyska, obecnie w Szydłowcu) i tam siedzimy do dziś.
Na okładce (drzeworyt z XVI wieku) rada królewska, a więc panowla pełną gębą.


wtorek, 30 lipca 2019

Agape w całości

I druga płyta w całości na youtube. Tak jak poprzednia została nagrana w szydłowieckim Zamku, realizacją i tym razem zajął się Darek Kwaśniewski, atmosfera była podobnie przyjazna. Nagrania trwały chyba trzy dni i kosztowały 300 zł.
Płyta sklecona na szybko metodą chałupniczą przez Norberta i opieczętowana nazwą labelu: Therminator, wypłynęła w liczbie około 60 egzemplarzy. Potem, już w pełnej wersji, z właściwą okładką ukazała się jako czwarte wydawnictwo Boanerges diy.
Jak się okazało wiele zespołów grywało „Najwyżej”, a to znowu za sprawą happysad, którzy wzięli ten numer na warsztat. Przy okazji: pozdrowienia dla tych wszystkich wykonawców i dla wszystkich, którym Agape przypadła do serca.



piątek, 19 lipca 2019

Pierwsza płyta w całości na youtube



Nagrania zostały zarejestrowane w 2003 roku w szydłowieckim zamku, w którego dawnych            i ciasnych, ale przyjaznych wnękach, mieściło się studio „Zamek”. Całość nagraliśmy w ciągu dwóch, czy trzech dni. Kosztowało nas to około 200 zł. Realizatorem był Darek Kwaśniewski.
Szybko sklecona płyta CDr rozeszła się głównie wśród znajomych. Produkcją zajął się nasz ówczesny basista Norbert Janikowski zwany Jamajką.
Za pośrednictwem kolegów z Happysad jeden kawałek, zdaje się że „Sjewodnia”, trafił na składankę „Rock po 89”, której pomysłodawcą był zespół Naiv.
W 2015 roku, dzięki wsparciu przyjaciół, materiał został ponownie wydany pod szyldem Boanerges.

niedziela, 28 kwietnia 2019

czwartek, 24 stycznia 2019

Mir na targach w Pogłosie

Drugiego marca odbędą się Targach Małych Wydawców w Pogłosie.
Przy stoisku Boanerges znajdziecie Państwo między innymi  płyty: "Układ Taneczny", "Mir (2003) i "Nasza Bandera".
Zapraszamy.

2 marca 2019 r.
klub Pogłos
ul. Burakowska 12
Warszawa

https://www.facebook.com/events/2022041357910733/