Kolejna „uzbierana” płyta. Tym razem nagrywaliśmy ją w trzech różnych miejscach, tradycyjnie w Jolly Roger Studio w Skarżysku, poza tym w Pobieda Art Studio w Szydłowcu i dodatkowo dwa kawałki w kanciapie przy szydłowieckim rynku, gdzie próby odbywała Sabaka Niewirna. Realizacją zajęli się: Jacek Gruszka, Mateusz Pobieda i Piotr Zając, ponadto trzy kawałki to samodzielne amatorskie miksy. Pitrasiła się ta zupa w latach 2011-2014. Różne studia, różni ludzie, zdawałoby się więc, że całość będzie zbiorem niepasujących do siebie elementów, ale podobno jest spójna. Tak czy siak piszemy ją jako pełnoprawny album.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz